niedziela, 4 listopada 2018

Broken. Fragment rozdziału 23

"Nie przedstawiłem ci jeszcze wszystkich argumentów. 
- Nie trzeba. - ponowna próba wycofania się nic nie dała, a jedynie pogorszyła sprawę. Krajewski został złapany przez faceta za nim tak, że nie mógł już dłużej trzymać dziewczynki stojącej przy nim. Gdy jego dłonie nie były w stanie jej dosięgnąć, Matyldę złapał targujący się z nim gangster. 
- Nie! Zostaw mnie! Puść mnie, słyszysz!? Puszczaj! - nastolatka szamotała się ramionach grubego, wrzeszcząc z całych sił. Nie udało się jej jednak wyswobodzić z uścisku. Jej drobne dłonie były zbyt słabe, by przeciwstawić się sile o wiele większego od siebie mężczyzny. 
- Zamknij się! - krzyknął, zrzucając maskę opanowanego negocjatora. 
Po chwili nastał moment ciszy, Adam dopiero po chwili zdał sobie sprawę dlaczego dziewczynka tak nagle ucichła, wydając z siebie już jedynie łkania. Tuż obok jej głowy chirurg ujrzał broń, lufą przyciśniętą do jej skroni. Sam ucisk broni był na tyle mocny, że unieruchomił jej głowę zakleszczoną pomiędzy ramieniem celującego w nią mężczyzny, a samym żelastwem. "


Pamiętacie jak kilka rozdziałów wcześniej opisałam moment w którym ktoś zostaje postrzelony? 
Jeśli nie, nic straconego, bo jego pełna wersja pojawi się w nadchodzącym rozdziale :)
Trzymajcie kciuki i do zobaczenia DO JUTRA :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się ze mną swoją opinią i nie zapomnij się podpisać!